
Zapraszam Was na moją najnowszą od dwóch lat sesję. Tym razem wymagała ona pobudki o godzinie 3.30 i wdrapania się na kluczborską ratuszową wieżę. Warto było, zresztą zobaczcie sami jak budzi się poranek w naszym mieście i zanućcie słowa Jonasza Kofty:
“Jak dobrze wstać
Skoro świt
Jutrzenki blask
Duszkiem pić…”

Wschód słońca

Wejście na ratuszową wieżę

W stronę ulicy Piłsudskiego

W stronę ul. ks. Ściegiennego

Dzięki tym głośnikom słychać kluczborską sygnaturkę

Ale młyn

Ratuszowa wieża od środka

Kluczborski Dom Kultury

Kościół ewangelicko- augsburski

Wieża budynku przy ul. Sybiraków